Wszedłem dzisiaj na wspieram.to — chyba można powoli uznać, że polski crowdfunding już przestał istnieć. Obecnie na platformie trwa 8 projektów, spora część z nich jest "bierzesz tyle i zbierzesz" i tylko jeden ma szanse być dowieziony z sukcesem*.
Powodów tego stanu rzeczy może być dużo. Oczywiście, część tak zabawnych, jak to, że początek roku to nie jest dobry moment na zbiórki czy oznaczanie linków do wspieram.to jako spamu przez Facebooka. Dziwnie to wygląda, bo kilka lat temu zalew projektów był ogromny, a dzisiaj został raczej chłam tylko.
* zebranie całej kwoty nie oznacza sukcesu projektu, tylko sukces zespołu marketingowego. Do finalnego produktu jeszcze daleka droga.