„Właściciele tych przestrzeni mają władzę wpływania na globalną debatę publiczną tak, by odpowiadała na ich potrzeby biznesowe. (…) Ostatnio obserwowaliśmy, jak właściciel X mocno wpłynął na wybory w Stanach Zjednoczonych. Wcześniej, błędy Facebooka pomogły doprowadzić do ludobójstwa w Mjanmie." - mówi mi @ben z @ProPublica
"Te przestrzenie są zbyt ważne, by były prywatną własnością, lub by były zależne od potrzeb i widzimisię ich właścicieli.”