Pozwólcie, że się wtrącę.
Im może chodzić o transport indywidualny.
Kalibracja:
* Kurier wożący paczki do paczkomatu powinien być ok, bo robi to hurtem za jednym kursem pod jeden adres.
* Chłopak z pizzą podrzuconą do domu powinien nie być ok (niczym się nie różni ode mnie wsiadającego w samochód, żeby po tę pizzę pojechać).
* Kurier z paczką do domu - nie wiem. W końcu on robi kółeczko z wieloma paczkami, nawet jak dowiezie mi to pod drzwi.
Robi się strasznie płynne, c'nie?